Ja NIE obrażam


13 listopada 2020, 07:58

Chciałam wydać oficjalne oświadczenie iż JA NIE UŻYWAM WULGARYZMÓW. Do nikogo a już tym bardziej do mamy. To mama sama pisze takie słowa aby zmanipulować żeby było później na mnie. Ona SAMA używa takiego słownictwa, może dla niej to "żarty" ale mnie coś takiego nie bawi. Ja ludzi szanuję a tym bardziej mamę, którą kocham i NIGDY BYM JEJ NIE WYZWAŁA. Rodziców się kocha i szanuje.
Ja się przyzwyczaiłam od dziecka słyszeć od wszystkich wokół co chwila wyzwiska i mnie można wyzywać, ale JA NIE CHCĘ NIKOGO OBRAŻAĆ.U mnie w moim słowniku nie ma takich wulgarnych słów, nie lubię wyzwisk, przekleństw a już tym bardziej ja nie potrafiłabym użwać takiego słownictwa do mamy którą kocham i szanuję od zawsze.
Jestem jej wdzięczna za ogarnianie wszystkiego, domu, za to że mam co jeść . Mama jest dobra, choć byłoby lepiej gdyby nie krzyczała na mnie, tylko to wystarczyłoby żeby było między nami dobrze, bo ja do niej mówię cicho. No i żeby nie manipulowała słowami tak żeby było że ją "obrażam". Powtarzam NIGDY BYM NIE NIE NAPISAŁA O NIEJ WULGARYZMÓW. To mama sama
pisze takie słowa, można to sprawdzić (i sprawdźcie to) bo taka jest prawda- ja się odnoszę do niej grzecznie i z miłością bo na to zasługuje. Wszelakie przekleństwa pochodzą od otoczenia nie ode mnie i to jest PRAWDA i są na to dowody. JA NIE PRZEKLINAM i nikogo nie wyzywam, tym bardziej mamy.